Skocz do zawartości
uszol

VW Wprowadza filtr cząstek stałych do silników benzynowych

Rekomendowane odpowiedzi

uszol

filtr-pevnych-castic-dpf-cf9b730.jpg

Afera spalinowa sprawiła, że Volkswagen robi wszystko, aby odbudować swój wizerunek. Zwiększone nakłady na samochody elektryczne, stopniowe odchodzenie od diesli na niektórych rynkach, czy wspomniany filtr cząstek stałych dla benzyniaków są tego najlepszym przykładem. Pierwsze auta z bezpośrednim wtryskiem benzyny i systemem oczyszczania spalin trafią na rynek już w przyszłym roku.

Inżynierowie Volkswagena zapewniają, że tzw. GPF-y (Gasoline Particular Filter) pozwolą obniżyć emisję cząstek sadzy nawet o 90%. Mowa tu o silnikach TSI oraz TFSI masowo stosowanych w większości pojazdów koncernu Volkswagena. Szacuje się, że do 2022 roku w tę technologię wyposażone będzie aż 7 mln pojazdów.

Przedstawiciele koncernu twierdzą, że najnowsze jednostki Volkswagena są najbardziej ekologicznymi w swoich klasach, a dodanie kolejnych rozwiązań dodatkowo poprawi sytuację. Jedno jest pewne — niższy poziom emisji spalin, to bardziej skomplikowana konstrukcja silnika i jego osprzętu. Biorąc pod uwagę problemy z filtrami cząstek stałych w niektórych dieslach, istnieje ryzyko podobnych wpadek w nowych jednostkach benzynowych, dotychczas wolnych od takich rozwiązań.

Na razie nie wiadomo, czy inne koncerny pójdą drogą Volkswagena i rozważą stosowanie GPF w swoich autach. Jeśli tak się stanie, za kilka lat filtr cząstek stałych będzie standardowym elementem osprzętu większości silnikow spalinowych.

Są dpfy, będą i gpfy :facepalm: 

 źródło: http://autokult.pl/28264,volkswagen-wprowadza-filtr-czastek-stalych-dla-silnikow-benzynowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.



×

Powiadomienie o plikach cookie

Warunki użytkowania