Odpowiadając wpierw na twoje pytanie odnosnie twojego napędu.
Urwanie jakiejkolwiek półosi w Q (z układem różnicowym torsen) rezultuje w dziurze przenoszenia mocy poprzez nie zapięty dyferencjał.
To normalny objaw. W haldexie występował by ten sam objaw, gdyż haldex wykorzystuje czujniki abs-u do monitorowania prędkosci osi oraz podłączenia tyłu.
Zauważ że jak kręcisz tylnym kołem to z drugiej strony koło kręci sie w drugą strone. To dzięki mechanizmie róznicowemu, aby zrozumiec dlaczego nie przekazuje mocy na przód zobacz film poniżej
Sam most rozdzielenia napędu znajdujemy w tylnej części skrzyni biegów i wygląda on następująco.
Jest to prosta konstrukcja wykorzystująca napięcia na układzie napędowym do dystrybucji aż do 3.5 mocy przełożeniowej pomiędzy przodem i tyłem.
Tu jest akurat pokazana centralna blokada dyferencjału w przypadku fwd, na tej samej zasadzie jednak dziala to u nas przód tył, a dyferencjały na poszczególne osie są otwarte, lecz w przypadku poślizgu jednego koła jest używany system EDS za pomocą ABS który blokuje koło które nie ma przyczepności dzięki czemu moc podawana jest na koła które są przyczepne.
Jeżeli chodzi o haldex jest to niestety tylko i wyłącznie napęd dołączany czasowo za pomocą sprzegła elektromagnetycznego który załącza tylną oś w przypadku stwierdzenia uślizgu jednej z osi.