Przy gwałtownym przyśpieszaniu (pedał w podłodze) na prostej i równej drodze słysze pukanie z prawej strony jazda na prostych kołach. Po odpuszczeniu gazu przechodzi, przy wysprzęglaniu przy zmianie biegów również. Przy hamowaniu pukania nie słychać. Stawiam na to, że prawy przegub zew mówi papa. Będzie to? Zawieche, końcówki i inne przejrzałem i jest ok. Drugi temat z czego brać jak już ten przegub i osłony bo z lewej strony już mi sparciała i lekko się poci. Jest coś wartego uwagi oprócz spidana i lobro?