Witam opiszę swój przypadek może sie komuś przyda .Po paru miesiącach od kupna autka zaczęło ubywać delikatnie płynu miedzy czasie założyłem instalacje lpg i zrobiłem pakiet moc . W końcu postanowiłem sie zabrać za ubytki płynu w tym celu wymieniłem słynny krućiec z tyłu głowicy na oryginał oraz zobaczyłem delikatne ubytki płynu spod termostatu a że w nim miałem uszkodzoną grzałkę to też postanowiłem go wymienić na oryginał Behr 160 zł .Niestety problem zaczął sie nasilać ciśnienie zaczęło walić w zbiornik i układ sie zapowietrzał po odpowietrzeniu na drugi dzień zimno w aucie Postanowiłem zmierzyć cisnienie w cylindrach było ok oraz wymieniłem korek na nowy problem nie ustąpił test na obecność spalin w układzie wyszedł pozytywnie .Decyzja auto na warsztat bo ze względu na pogodę nie byłem sam zrobić . Po kompletnej regeneracji głowicy i zmianie uszczelki jest ok
Koszta które poniosłem
remont kompletny głowicy planowanie wymiana uszczelniaczy nowe prowadnice zaworów i docieranie 1100 zł
części kompletny rozrząd 500 zł komplet uszczelek 280 zł
robocizna w warsztacie 750 zł
Mechanik rozbierał dwa razy głowicę bo założyli za cienką uszczelkę pod głowicą i mało mi silnika nie rozwalili także miejcie to na uwadzę
Jakby ktoś miał jakieś pytania to pisać chętnie odpowiem
Proszę o podpiecie tematu