Skocz do zawartości
uszol

A4 B5 Wymiana termostatu 1.9TDI, 1.8T

Rekomendowane odpowiedzi

uszol
Wymiana termostatu w 1.9 TDI AFF/1Z/AHU/AHH/AFN/AVG/AJM/ATJ
 
Kiedy należy zainteresować się termostatem?
- po przejechaniu ok 8-10 km w temperaturze otoczenia >0 st C silnik nie zagrzewa się do 90 st C (trzyma max 85 st C).
- temperatura silnika po przejechaniu j.w jest bardzo niska (np 60 czy 70 st C).
 
Do wymiany termostatu będziemy potrzebowali:
 
- przyrząd do zaciskania opasek samozaciskowych lub duże kombinerki
- klucz 10 nasadowy
- wkrętak krzyżakowy średni
- wkrętak płaski średni
- klucz imbusowy rozmiar 6 (długość ramienia ok 15 cm)
- nowy termostat
- koncentrat płynu G12+ w łącznej ilości po rozcięczeniu z woda destylowaną ok 6-6,5 litra
- opaski zaciskowe (przynajmniej 2-3 sztuki, w tym jedna dość długa)
- klucz płaski 13
- miska, wiadro (butelka się nie sprawdzi chyba że zrobimy jakieś odpowietrzenie, a z lejkiem do butelki normalnie nie ma szans zlewać bo się przeleje)
 
 
1. Wjeżdżamy na kanał, pamiętając o tym aby silnik był rozgrzany (na max nie ma sensu rozgrzewać bo i tak się termostat zamknie a na dodatek grozi nam poparzenie) 
2. Odkręcamy korek na zbiorniku wyrównawczym.
3. Zdejmujemy osłonę dolną silnika.
4. Zdejmujemy wtyczkę z czujnika przy dolnym króćcu chłodnicy.
5. Zdejmujemy drut sprężysty zabezpieczający wąż przy dolnym króćcu chłodnicy i ściągami wąż UWAGA zleci płyn !!!
6. Ściągamy wąż gumowy z rury plastikowego króćca termostatu - zapięcie analogiczne jak na dole (z drucikiem zapezp.). Jak ten drucik jest skorodowany lub nieco się rozgiął warto go wymienić lub dobrze podgiąć.
7. Odkręcamy kluczem 13 przewód "+" z tyłu alternatora 
8. Rozpiąć spinkę przewodów z tyłu alternatora, wypiąć ze spinek przewód czujnika oleju w misie olejowej. Wszystkie te przewody spiąć opaską elektryczną by nie przeszkadzały w dostępie do śrub imbusowych króćca termostatu.
9. Zdemontować wąż gumowy górny idący z intercoolera.
10. Odkręcamy króciec termostatu - nie ma miejsca na podłożenie, mi poleciał płyn po silniku - !!! UWAGA chronić by płyn nie dostał się na paski !!! Termostat zamknięty i trzyma dość sporą ilość płynu, który może być znacznie cieplejszy niż ten z chłodnicy.
11. Po odkręceniu (2 imbusy) nie kręcić króćcem !!! UWAGA możliwość połamania wewnętrznych bolców osadczych termostat !!! Jeśli poprowadzimy oś pomiędzy otworami króćca to w ramach obrotu, ruchów wokół tej osi staramy się wyjąć króciec (bolce sa rozłożone prostopadle do tej osi). Możliwe że alternator nam to uniemożliwi i nasza praca wydłuży się o jego demontaż lub poluzowanie.
12. Po wyjęciu króćca oczyszczamy w nim jaki i gnieździe krawędzie uszczelniające pod o-ring.
13. Przymierzamy termostat w króćcu by sprawdzić jak pasuje, powinien być zamocowany z minimalnym wciskiem a oba żebra grzybka powinny być rozłożone prostopadle do osi pomiędzy otworami (wsunięte mięcy bolce osadcze).
14. Osadzamy termostat w gnieździe tak by pasował ułożeniem pod króciec. Przed jego przesunięciem zebezpiecza o-ring.
15. Montujemy króciec. 
16. Naciągamy węże gumowe przy króćcu termostatu i na dole przy chodnicy.
17. Rozcinamy opaskę i układamy przewody jak były poprzednio - uwaga jeszcze raz na przewód alternatora, który przykręcamy z powrotem.
17. Demontujemy osłonę podszybia.
18. Rozcinamy opaskę zaciskową na harmonijce na podszybiu. Pod nią mamy dwa węże od nagrzewnicy.
19. Na lewym gumowym wężu (stojąc z przodu samochodu twarzą do silnika) zauważyły zaznaczony otwór odpowietrzający (można wymacać palcem). Zsuwamy opaskę zaciskową i zsuwamy gumowy wąż tak aby otwór odpowietrzający w nim został odkryty (węża nie zsuwamy całkowicie).
20. Odkręcamy trzy wkręty mocujące zbiorniczek wyrównawczy i unosimy go do góry tak by pod niego wsunąć małą listewkę. Zbiorniczek jest pochylony i do zalewania dobrze użyć lejka choć i obcięta butelka dobrze się sprawdzi (zamocować ją taśmą izolacyjną by nie spadała) 
21. Płyn G12+ sprzedawany w Skodzie jest w 1l butelkach, przy rozrabianiu 1:1 wystarczać ma na -38 st.C. 
22. Ustawiamy pokrętło temperatury na konsoli w pozycję "ciepło" (dla klimatroników - włączamy zapłon [nie uruchamiamy silnika!!!] i ustawiamy temp na "HI"). Wyłączamy zapłon.
23. Nalewamy płyn chłodniczego początkowo w porcjach co po ok. 0,5 litra i czekamy aż powietrze zejdzie a płyn spłynie ze zbiorniczka. Następnie chwytamy za gumowy wąż górny, biegnący z bloku do chłodnicy i od czasu do czasu ściskając go "pompujemy" aby wypchać powietrze. Później dolewki płynu można zwiększyć i obserwujemy otwór odpowietrzający na podszybiu do momentu aż nastąpi przelanie płynu.
24. Nasuwamy wąż gumowy na podszybiu i zabezpieczamy opaską. Nasuwamy harmonijkową osłonę i zabezpieczamy opaską elektryczną (długą). 
25. Zdejmujemy deseczkę spod zbiorniczka wyrównawczego i dolewamy płynu tak aby ustabilizował się na poziomie powyżej MIN.
26. Zakręcamy korek na zbiorniku wyrównawczym. Uruchamiamy silnik i rozgrzewamy go stacjonarnie lub wykonujemy krótką przejażdżkę (mając obok bańkę z płynem chłodniczym - dolewka). Pamiętamy przy tym że silnik jest zimny. początkowo nie przekraczamy 2000 obr. a po przekroczeniu 60 st.C 3000 obr. Proponuje początkowo rozgrzać stacjonarnie na jałowym a w tym czasie zamontować osłonę pod autem i na silniku. Cały czas klimatronik w pozycji "HI" aby nie wychładzało silnika można zredukować obroty dmuchawy do jednej kreski.
27. Po pewnym czasie silnik się rozgrzeje do ok. 90 st.C - sprawdzić m. in. na klimatroniku poz. 49. W razie potrzeby dolewamy płynu (choć jeśli wszystko dobrze zrobiliśmy nie powinno to mieć miejsca). 
28. Następnie na przejażdżce troszkę "butować" autko by doszła temp. na ponad 90 np. 92 st.C termostat się uchyli i jeśli poziom płynu zmniejszy się (jak dobrze wszystko zrobiliśmy to powinien naprawdę minimalnie) wysiadamy i na pracującym silniku dolewamy płynu (ostrożnie przy odkręcaniu korka).
29. Otwarcia termostatu sprawdzamy chwytając ręką za dolny wąż (ten który był rozpinany przy wymianie termostatu) powinein byc lekko ciepły (w zależności jak zagrzaliśmy auto, początkowe otw. 87 st.C a max otw. jest przy 102 st.C). Im wyższa temp. to większy przepływ i wąż cieplejszy - do gorącego.

 

Wymiana termostatu w 1.8 ANB

 

Do wymiany termostatu będziemy potrzebowali:
 
- klucz 10 nasadowy
- klucz 13 nasadowy
- klucz 19 nasadowy
- wkrętak płaski średni
- klucz imbusowy rozmiar 6 
- nowy termostat
- koncentrat płynu G12+ w łącznej ilości po rozcięczeniu z woda destylowaną ok 6-6,5 litra.
- miska, wiadro 
 
 
1. Wjeżdżamy na kanał, pamiętając o tym aby silnik był rozgrzany (na maksa nie ma sensu rozgrzewać bo i tak się termostat zamknie a na dodatek grozi nam poparzenie)
2. Odkręcamy korek na zbiorniku wyrównawczym.
3. Zdejmujemy osłonę dolną silnika
4. Odkrecamy wspornik, blokujacy dostep do obudowy termostatu (klucz 13 i imbus 6 u mnie)
5. Odkrecamy śrubę przy obudowie termostatu (klucz 19). Śruba znajduje sie w pompie wody i zleci z niej plyn, ktory lapiemy najlepiej do wiadra.
6. Luzujemy srubki obudowy termostatu. Rownomiernie, z jednej i drugiej strony. Po poluzowaniu obudowy wyplynie plyn, ktory zlewamy do wiadra. 
7. Demontujemy obudowe termostatu. Nie musimy sciagac z niej gumowego weza.
8. Kolejna czynnosc to wyciagniecie termostatu (odkrecenie sruby z pompy spowodowalo upusc plynu i po wyciagnieciu termostatu niewiele z niego wylatuje).
9. Po wyjęciu króćca oczyszczamy w nim jaki i gnieździe krawędzie uszczelniające pod o-ring.
10. Przymierzamy termostat w króćcu by sprawdzić jak pasuje, powinien być zamocowany z minimalnym wciskiem a oba żebra grzybka powinny być rozłożone prostopadle do osi pomiędzy otworami (wsunięte mięcy bolce osadcze).
11. Zamontowanie termostatu,zeby sie trzymal w gniezdzie + oring to czynnosc, ktora powinna byc wykonywana bez sil grawitacji. W zwiazku z tym robimy inaczej. Wkladamy oring na obudowe termostatu, smarujemy delikatnie smarem (troszeczke, zeby lepkie bylo), nakladamy termostat i wkladamy go na swoje miejsce. Przykrecamy wspornik.
12. Ustawiamy pokrętło temperatury na konsoli w pozycję "ciepło" (dla klimatroników - włączamy zapłon [nie uruchamiamy silnika!!!] i ustawiamy temp na "HI"). Wyłączamy zapłon.
13. Nalewamy płyn chłodniczego początkowo w porcjach co po ok. 0,5 litra i czekamy aż powietrze zejdzie a płyn spłynie ze zbiorniczka. Następnie chwytamy za gumowy wąż górny, biegnący z bloku do chłodnicy i od czasu do czasu ściskając go "pompujemy" aby wypchać powietrze. Później dolewki płynu można zwiększyć i obserwujemy otwór odpowietrzający na podszybiu do momentu aż nastąpi przelanie płynu.
14. Zakręcamy korek na zbiorniku wyrównawczym. Uruchamiamy silnik i rozgrzewamy go stacjonarnie lub wykonujemy krótką przejażdżkę (mając obok bańkę z płynem chłodniczym - dolewka). Pamiętamy przy tym że silnik jest zimny. początkowo nie przekraczamy 2000 obr. a po przekroczeniu 60 st.C 3000 obr. Proponuje początkowo rozgrzać stacjonarnie na jałowym a w tym czasie zamontować osłonę pod autem i na silniku. Cały czas klimatronik w pozycji "HI" aby nie wychładzało silnika można zredukować obroty dmuchawy do jednej kreski.
15. Po pewnym czasie silnik się rozgrzeje do ok. 90 st.C - sprawdzić m. in. na klimatroniku poz. 49. W razie potrzeby dolewamy płynu (choć jeśli wszystko dobrze zrobiliśmy nie powinno to mieć miejsca).
16. Otwarcia termostatu sprawdzamy chwytając ręką za dolny wąż (ten który idzie do obudowy przy wymianie termostatu) powinein byc lekko ciepły (w zależności jak zagrzaliśmy auto, początkowe otw. 87 st.C a max otw. jest przy 102 st.C). Im wyższa temp. to większy przeply i wąż cieplejszy - do gorącego.
Edytowane przez uszol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dziadek

@@uszol

Może by tak usunąć ten temat i zrobic z niego dwa ? W dziale diesel i benzyna ? Zawsze to dwa tematy będą nie jeden :) jak uwazasz inaczej to wywal ten mój post i tyle :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
goldi

Według mnie  wymiana termostatu w silnikach diesel na vp czyli na pompie wtryskowej jest co innego jak wymiana termostatu w pd czyli na pompowtryskach i bardziej powinniśmy sie skupić na fotostory oczywiscie będę wykonywał jakieś naprawy to nie omieszkam sie zrobić relacje 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.



×

Powiadomienie o plikach cookie

Warunki użytkowania